fbpx

Trafiłam do miejsca gdzie mówi się o wartościach marki osobistej, gdzie człowiek ma znaczenie. Bo to kim jesteś, jakie wartości w sobie nosisz jest niesłychanie ważne. Gdyby tak istotną częścią tego zawodu nie był Personal Branding w ogóle nie zaczęłabym go wykonywać.

Od kiedy pamiętam zawsze współpracowałam z ludźmi, nie maszynami, nie firmami, tylko ludźmi. Lubiłam wiedzieć że dane rzeczy zawdzięczam Pani Kasi, Kamili itd. Pamiętam w jaki sposób zdecydowałam się na skorzystanie z pół roku trwających treningów mózgu: EEG Biofeedback. Wszystko zaczęło się od Pani Oli którą zobaczyłam w jednym z filmów na YouTube. Zakochałam się w tym co i w jaki sposób mówi, zaufałam jej jako człowiekowi korzystając w ze sprzętu z jakiego korzysta ona, godząc się na specyfikę prowadzenia zabiegów jaki ona wybrała bo chciałam do niej, to jej zaufałam, to ją wybrałam. I być może za przysłowiowym płotem miałabym podobnie nazwany trening mózgu taniej, ale ja chciałam iść do Pani Oli i poszłam.

Bo to człowiek Cię obsługuję, to on daje wartość. Jako istota ludzka, czujesz, myślisz przetwarzasz i to Ty w odpowiedni sposób wybierasz firmę z którą współpracujesz i formę w jakiej wykonujesz swój zawód, korzystając z narzędzi oferowanych przez firmę jako Ty: myślące, czujące indywiduum.

Jedna z firm consultingowych zajmująca się tworzeniem strategii marketingowych i kreowaniem marek osobistych, o “Personal Brandingu” piszę tak:

„Marka osobista przyjmuje konkretną postać osoby, która tak samo jak marka biznesowa budzi konkretne emocje, składa obietnice, posiada konkretne kompetencje przydatne do realizacji celów – bardzo często dla marki biznesowej, za którą stoi.”

Brzmi to trochę enigmatycznie, ale sprowadza się do dość fundamentalnej tezy: marka osobista to kreacja, przez której pryzmat będą postrzegać cię twoi klienci i która to kreacja pozwoli ci wyróżnić się w morzu marketingowych komunikatów emitowanych przez twoich konkurentów.

Warto jeszcze pamiętać, że prawdziwie silna marka oferuje korzyści nie tylko na poziomie racjonalnym, ale również emocjonalnym (Philip Kotler). Innymi słowy w Personal Brandingu nie chodzi wyłącznie o pokazanie czystych umiejętności i kompetencji, ale również o aktywowanie określonych, pozytywnych emocji, które sprawią, że z daną osobą będzie się chciało współpracować lub ją zatrudnić.

Czy marka osobista = fake it till you make it?

To trudne czasy dla osób udających kogoś kim nie są. Weryfikacja następuje bardzo szybko. Na fake brandzie można wystartować, ale trudno na nim dotrzeć do celu silna marka osobista jest prawdziwa. Czyli posiada prawdziwe wartości, szczerą obietnicę, odpowiada na potrzeby grupy docelowej, posiada testymoniale budujące reputację i nieustannie czuwa nad strategicznym pozycjonowaniem.

Wg naszego badania: „Personal Branding w Polsce”, aby zbudować silną markę osobistą trzeba mieć know how (84,3%)być autentycznym (74,2%)mieć charyzmę (63,8%)być spójnym (62,4%), a czasem nawet odważnym (41,5%). Marka osobista to nie tylko chwytliwe, modne słowa, ale również proza życia każdego, kto chce w długiej perspektywie dyskontować swój sukces zawodowy.

Innymi słowy: marka osobista jest czymś znacznie więcej niż na pierwszy rzut oka się wydaje.

Jak pięknie o tym napisali Ci co tematem zajmują się zawodowo. 

Mam wrażenie że Personal Branding w Polsce wciąż ocenia się dość powierzchownie a to doprawdy wymaga sporo odwagi by wyjść z cienia, pokazać siebie szerszej grupie odbiorców, powiedzieć co myślisz na dany temat, co się Tobie podoba bardziej a co mniej, pokazać prawdziwego siebie. Czasem w pracy, czasem w bałaganie, czasem w rozdarciu emocjonalnym. Bo takie jest życie, różne są jego odcienie.

Tak łatwo jest uczyć innych, wypowiadać swoje krytyczne zdanie na temat cudzego życia i postępowania. 

Pamiętam jak kiedyś do komunikatorów typu facebook, instagram, youtube podchodziło się z dużą dozą krytycyzmu. Ludzie z branży chowali się za statystyką i analizą w życiu nie pokazując swojego życia. W branży wyceniało się ich statystykę. Wszędzie mówi się tylko o statystyce. A przecież na te statystyki wpłynęła 

Pamiętam jak dotykały mnie początkowe komentarze związane z moim wyglądem jakim ogromnym stresem to dla mnie było. Dużo czasu zajęło mi by dojść do miejsca w którym jestem teraz, w którym potrafię swobodnie wyciągnąć telefon w momencie w którym chce powiedzieć Wam coś ważnego i to po prostu zrobić. W którym daje wypłynąć swoim mocnym stronom. W którym już doprawdy w nosie mam co i kto ma do powiedzenia na mój temat w kwestii znajdowania i wytykania moich pseudo negatywnych aspektów. 

Przerobiłam multum komentarzy na swój temat, wytykania moich cech personalnych, tych związanych z moim wyglądem czy jakichkolwiek innych. Na tyle znam prawa jakimi rządzi się internet że czuje się w nim już bardzo bardzo komfortowo. Będąc w nim patrze już tylko na pięknych ludzi, wnoszących światło w moją przestrzeń. Dzięki temu zaczęłam czerpać ogromną przyjemność z możliwości pokazywania innym tego co robię, czym się kieruję i w jaki sposób myślę. 

Mocniej się otworzyłam, chętniej do Was mówię, więcej pokazuję. Podsumowując: Personal Branding nie jest pustą deklaracją, nic nie znaczącym kontentem. To obraz 30 lat doświadczeń moich życiowych i 10 lat spędzonych w internecie intensywnie obserwując prawa którymi się rządzi. To że jestem jaka jestem, moja otwartości na ludzi czy lekkość wypowiedzi nie wzięła się z nikąd. To dziesiątki godzin pracy nad sobą, nad gestem i słowem. Walka z kompleksami.  To setki godzin spędzone również na montażu by wyciągnąć z materiału maksimum. Nie wspomnę już o tym że systematycznie inwestuję w swój wygląd zewnętrzny by zatrzymać czas:)

 Mój osobisty Personal Branding to obraz tego jak w końcu tupnęłam nogą i powiedziałam, kim jestem i czego chce. Uważam że jestem obrazem normalności w świecie nienormalności. Dziękuję niesamowicie wszystkim tym którzy to widzą i mówią, że kupują ode mnie kosmetyki bo mnie lubią, bo chcą żebym to ja sprzedawała określoną nieruchomość za to kim jestem. Doceniam to niezwykle. To jest dla mnie najwyższa wartość i ogromna wdzięczność w sercu gdy ktoś mówi: Chcę abyś to właśnie Ty sprzedała moje mieszkanie, dom/ Chce zamówić u Ciebie kosmetyki chodź mogłabym gdzieś indziej. Wtedy aż chce się. Dziękuję<3

Chcesz kupić ze mną swoją nieruchomość?
Daj mi o tym znać!